Pomnik Tadeusza Wendy na Molo Rybackim

 

Sobota, 29 maja to wielki dzień budowniczego gdyńskiego portu – kulminacja obchodów Roku Tadeusza Wendy w Gdyni. Dziś odsłonięto jego pomnik na ostrodze Mola Rybackiego, odbyła się wycieczka – nagroda w konkursie wiedzy po Porcie Gdynia oraz koncert okolicznościowy „Gdynia – morze dźwięków”.

Wyprężona sylwetka, rozwiane wiatrem poły płaszcza, uważny wzrok wpatrzony w dal. W prawej ręce zwinięte w rulon plany portu, lewa dłoń unosi się lekko ku górze, a noga wysuwa w przód, jakby inżynier miał zaraz coś wskazać palcem i zrobić w tym kierunku krok – taką wizję projektanta i budowniczego gdyńskiego portu będą od dziś znali gdynianie i goście odwiedzający miasto.

Hanna Wenda-Uszyńska przyjechała na odsłonięcie pomnika dziadka z córką Samantą z Warszawy, gdzie mieszkają. Druga wnuczka inżyniera Wendy Krystyna Rykowska przyleciała na uroczystość specjalnie ze Stanów Zjednoczonych. To bardzo ważne chwile dla potomkiń Tadeusza Wendy.

– Czuję się cudownie zmęczona, szczęśliwa, dumna. Patrząc na tego mojego dziadka, który tutaj stoi patrząc w dal, na swój port, to cieszę się, że ta moja praca nie poszła na marne, że dziadek wyszedł z cienia i że znalazł sobie ten kawałeczek miejsca w ukochanej Gdyni z widokiem na port i na zawsze będzie tutaj stał dla potomnych. Widać na pomniku tą jego zadumę, spokój i mądrość. To wszystko zostało tak pięknie oddane przez artystę – mówi wzruszona Hanna Wenda-Uszyńska, która odsłoniła pomnik dziadka przy dźwiękach syren statków wraz z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem.

Więcej:  https://www.gdynia.pl/co-nowego,2774/wielki-dzien-wendy,557372